Droga Światła – „Rozważania dla małżonków” pochodzą ze strony Duszpasterstwa Małżeństw „Tak na serio”.
Spotkanie I: Jezus powstaje z martwych
„Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei»”
Łk 24, 2-6
Panie Jezu, chcemy dziś wyruszyć razem z Tobą w tę Drogę Światła. Patrzymy na odsunięty od grobu kamień. Tak często w naszej małżeńskiej codzienności bliska jest nam postawa niewiast, bezradnych wobec rzeczywistości, którą zastały. Często nie rozumiemy różnych sytuacji w naszym życiu. W głowie kołacze myśl o zmartwychwstaniu, wydaje się, że grób jest pusty, tli się nadzieja.
Głowa podpowiada, że Miłość nie umiera, nie ustaje, że tam, gdzie pozornie wygląda, że w naszym małżeństwie coś umarło, tak naprawdę tli się Życie. Ale w sercu pojawia się strach, niedowierzanie. Wiara w zmartwychwstanie często nie jest dla nas łatwa. A przecież nie chcemy sprowadzać jej do kilku dni świętowania w roku. Chcemy, by prawda o zmartwychwstaniu przenikała nasze serca, naszą codzienność, życiowe zmagania i rodzinne radości. By radosne pozdrowienie „Chrystus zmartwychwstał! Alleluja!” płynęło z serca, a nie głowy, nie było tylko wyuczoną formułą. Chcemy w codzienności stawać się dla siebie nawzajem w naszych małżeństwach, dla naszych dzieci, ludzi, których stawiasz na naszej drodze, świadkami Zmartwychwstałego.
Zatrwożone i bezradne niewiasty, po słowach o zmartwychwstaniu usłyszały od mężczyzn w lśniących szatach bardzo ważną wskazówkę: „Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei”. Panie Jezu, by rozpoznać Ciebie Zmartwychwstałego pośród nas, tak bardzo potrzebujemy spojrzeć na wydarzenia z perspektywy Twojego słowa. Często ograniczają nas nasze myśli, lęki, uprzedzenia. Zapominamy o tym, co Ty do nas mówiłeś, o Twoich obietnicach.
Prosimy Cię, by ta Droga Światła stała się dla nas „powrotem do Galilei”, do Twojego słowa, które wypowiadasz przecież do nas codziennie; może do tego, które dałeś nam podczas naszych ślubnych uroczystości albo w innych ważnych dla naszego małżeństwa i rodziny momentach; tego, które dajesz nam co niedziela podczas Eucharystii. Byśmy codziennie wracali do Twojego słowa i by ono otwierało nam oczy i serca na spotkanie z Tobą i ze sobą nawzajem.
cały tekst